Aktualności

Dzięki skutecznym działaniom władz Gminy Bełchatów oraz Poseł Małgorzaty Janowskiej, samorządy z terenu Powiatu Bełchatowskiego oraz gminy sąsiadujące z Gminą Kleszczów będą mogły liczyć na stałe wsparcie ze strony bogatszego sąsiada. Radni Gminy Kleszczów zaaprobowali plan utworzenia Solidarnościowego Funduszu Rozwoju Lokalnego, a zasady, na jakich mógłby on działać, zostały wstępnie opracowane.
Jak podkreśla Wójt Gminy Bełchatów, Konrad Koc, powstanie Funduszu to efekt wspólnych działań i zabiegów, zainicjowanych przez Poseł Małgorzatę Janowską, a zmierzających do tego, by zwrócono uwagę na niesprawiedliwy rozdział pieniędzy pozyskiwanych przez gminę Kleszczów z zasobów PGE.

 

- Cieszy fakt, że wreszcie zauważono dysproporcje w rozdziale tych funduszy i Solidarnościowy Fundusz Rozwoju Lokalnego jest ze strony Gminy Kleszczów próbą rozwiązania tego problemu – podkreśla Wójt Gminy Bełchatów, Konrad Koc. - Ale chcę zaznaczyć, że w ostatnim czasie nie doszło do zmiany przepisów, nie zaszły żadne nowe okoliczności, które nagle pozwalałyby Gminie Kleszczów na uruchomienie w większym zakresie pomocy dla innych samorządów. Gmina Kleszczów podobny gest mogła wykonać już lata temu. Powiedzmy sobie szczerze: Gmina Kleszczów wykonała ten gest teraz, bo Gmina Bełchatów odważyła się głośno powiedzieć o tym, że środki są dzielone niesprawiedliwie i odważyliśmy się zabiegać o większy udział biedniejszych samorządów w tych wpływach – dodaje Konrad Koc.

W preambule do listu intencyjnego inicjującego powołanie Funduszu Rozwoju Lokalnego, zapisano wyraźnie, iż Gmina Kleszczów decyduje się na tego typu pomoc (cyt) „ mając na uwadze, że przyjęta przez ustawodawce obecna konstrukcja świadczenia gmin do budżetu państwa, z przeznaczeniem na część równoważącą subwencji ogólnej dla gmin (tzw. "Janosikowe”) powoduje, ze wpłacane przez Gminę Kleszczów z tego tytułu środki pieniężne nie zasilają w sposób szczególny budżetów gmin z powiatu bełchatowskiego i innych gmin sąsiednich”.

Zgodnie ze wstępnymi założeniami, Solidarnościowy Fundusz Rozwoju Lokalnego zostanie wydzielony w oparciu o wysokość tzw. równoważącej subwencji ogólnej na dany rok, czyli popularnego „Janosikowego”. W danym roku na Fundusz ma się składać 25 procent sumy „Janosikowego”. W przypadku 2020 roku, Fundusz miałaby zatem stanowić kwota nieco ponad 12 mln 721 tys. zł i taką też sumę Rada Gminy Kleszczów zabezpieczyła w budżecie na 2020 rok.

Które samorządy będą korzystać z Funduszu? Sygnatariuszami porozumienia w sprawie utworzenia Funduszu są gminy bezpośrednio sąsiadujące z Gminą Kleszczów, czyli Gmina Bełchatów, Gmina Kluki i Gmina Szczerców (w powiecie bełchatowskim), Gmina Dobryszyce, Gmina Kamieńsk i Gmina Lgota Wieka (powiat radomszczański) oraz Gmina Sulmierzyce (powiat pajęczański), pozostałe gminy powiatu bełchatowskiego, czyli Gmina Drużbice, Gmina Zelów, Gmina Rusiec i Miasto Bełchatów oraz samorząd Powiatu Bełchatowskiego. Przy tym gminy, które same są płatnikami „Janosikowego” nie będą beneficjentami Solidarnościowego Funduszu Rozwoju Lokalnego.
Założenia Funduszu oznaczają, że kwota, która go będzie zasilać, co roku będzie korygowana. Raczej pewne jest też, że w kolejnych latach będzie się zmniejszać.

W praktyce, w odniesieniu do najbliższej przyszłości, czyli roku 2020, gminy sąsiadujące z Kleszczowem będą mogły liczyć na pomoc w kwocie około 1,3 mln zł. Połowa tej sumy przypadnie pozostałym beneficjentom funduszu.

Konrad Koc, Wójt Gminy Bełchatów, sceptycznie podchodzi do sposobu, jaki przyjęto przy okazji obliczania wysokości pomocy w ramach planowanego Funduszu. - Nie uwzględnia on takiego czynnika, jak liczba mieszkańców – wskazuje Wójt Gminy Bełchatów. - W efekcie gmina, którą zamieszkuje kilkanaście tysięcy osób, otrzymuje taką samą pomoc jak ta, która ma np. cztery razy mniej mieszkańców – zaznacza Konrad Koc. - Jednak, ze względu na dobro wszystkich zainteresowanych samorządów, zgodziliśmy się na przystąpienie do rozmów w sprawie Solidarnościowego Funduszu Rozwoju Lokalnego - dodaje.